Historia powieści kryminalnej w Polsce Ludowej zdaje się wciągać bardziej niż niejeden kryminał napisany w komunistycznym czterdziestopięcioleciu. Były lata, gdy obowiązywał zakaz publikacji utworów tego gatunku. Były lata, w których jego odrodzenie stanowiło oznakę pozytywnych przemian społeczno-politycznych. Natomiast jego przekształcenie w sztampową powieść milicyjną świadczyło o stagnacji.
I chociaż bywały kryminały lepsze i gorsze, zawsze cieszyły się ogromną popularnością wśród szerokich kręgów czytelników. W każdym razie najlepsze - Zygmunta Zeydlera-Zborowskiego, Jerzego Edigeya czy Joanny Chmielewskiej - nie ustępowały klasycznym pozycjom gatunku.
Wiedza na ich temat na pewno jest nieodzowna do poznania czasów, w których one powstały. Dlatego warto sięgnąć po tę pierwszą pełną monografię historyczną im poświęconą.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 217-223. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Outsider : "Sprawa Wojciecha Bąka" : wybór źródeł "Sprawa Wojciecha Bąka "
AUTOR:
Sikorski, Tomasz
POZ/ODP:
Tomasz Sikorski ; Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, Uniwersytet Szczeciński.
ADRES WYD.:
Warszawa ; Szczecin : Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ; Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, 2019.
Wojciech Bąk należał i ciągle należy do pisarzy prawie całkowicie nieznanych, zapomnianych, wyrugowanych z pamięci zbiorowej. Wśród literaturoznawców i historyków określany jako średnio utalentowany pisarz trzeciego, czwartego szeregu, usytuowany gdzieś na marginesie współczesnej literatury. Kochany w rodzinnym Ostrowie Wielkopolskim, pamiętany w Poznaniu, w którym mieszkał przez całe swoje dorosłe życie. Ale chyba tylko tam.
Przez dziesiątki lat pisano o życiu Wojciecha Bąka stronniczo. Najczęściej powielano zniekształcane, a czasami zakłamywane przez wiele dziesięcioleci informacje o jego obłędzie (chorobie psychicznej), nienormalności, alkoholizmie i homoseksualizmie. [...] Mówiono i pisano o nim jako o ekscentryku nielubiącym ludzi, unikającym przyjaźni, gwałtowniku, nieznośnie pryncypialnym polemiście, "staroświeckim" samotniku przesiadującym całymi dniami przy zawalonym papierami biurku. To był jego własny świat - azyl, w którym mógł się czuć wolny i bezpieczny. Wśród książek, maszynopisów, ze stosem połamanych ołówków, z wychudzonym psem przybłędą u boku. [...]
Zacierana przez ludzi i upływający czas "sprawa Wojciecha Bąka" kołatała się w głowach polskiej inteligencji powojennej, najczęściej zniekształcona, niedopowiedziana, nierzadko również świadomie zakłamywana. Z czasem stała się wyrzutem sumienia, który starano się zagłuszyć okazjonalnymi artykułami przypominającymi pisarza, jego zapomnianą twórczość i dramat, jaki mu zgotowały komunistyczne władze i część "kolegów po piórze".
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni